Toruń, Toruń, Toruń
teraz w myślach mam tylko Zakopane.
budzę się i mam wrażenie, że gdy wstanę, zobaczę góry pokryte śniegiem i oślepi mnie słońce, które się od niego odbija.
gdyby tylko znalazła się praca. bez tego ani rusz.
na wejściu duży regał i nasze ubrania. po prawej łazienka z dużym prysznicem, w którym zmieścimy się oboje. na wprost drzwi balkonowe z widokiem na szczyty i lasy. do tego przytulne miejsce do spania i picia wina.
ostatnio poczułam znów to co kiedyś. gdy o czymś myślałam, marzyłam, nagle nabierało to pewnego klimatu. dostawało zapach, kolory, różne skojarzenia, melodię.
teraz znów to czuję i wiem, że to przez jesień.
lepiej skupiam się, gdy jest ciemno, długie wieczory w domu i rozmyślanie.
lubię kiedy jest mi zimno.
sobota będzie zwieńczeniem wszystkich wspomnień i powrotem do przeszłości.