Bez zagłębiania się w szczegóły, mam 17 lat.
Miałam już photobloga, ale musiałam skasować...
Niestety, dziwnie czuję się nie pisząc.
Dlatego powstał pomysł założenia nowego.
Źle to zabrzmi, ale mam dosyć wszystkiego.
Jestem pokonana przez życie i przez ludzi :(
Wiem jak to brzmi w ustach dziewczyny, która ma 17 lat, ale tak jest..
Jak to zmienić? Jak sobie dalej poradzić?
Jak żyć?
Chciałabym znać odpowiedzi na te pytania.