Ojej, już czwartek.
Dużoooo nauki.
Od dzisiaj zaczynam z J. 30 dniowe wyzwanie Mel B.
Troszkę jednak zmieniłyśmy plan tygodnia i tak wtorki i czwartki mam luźniejsze jeśli chodzi o ćwiczenia ale za to chodzę na basen <3
Mam nadzieje wytrwać !
Jak wspólnie ustaliłyśmy jeśli po 30 dniach nie będzie efektów nie zniechęcamy się i ćwiczymy dalej.
Jeśli efekty będą to i tak ćwiczymy dalej, żeby utrzymać formę.
Od tygodnia wprowadziłam 'zdrowsze' odżywianie.
Nie jem słodyczy, jem tylko ciemne pieczywo, pije koktajle robione w domu.
I muszę przyznać,że choć mija dopiero tydzień, ja już troszkę lepiej się czuje :D
Oby tak dalej. :)
Tymczasem, nadszedł czas na ćwiczenia, odrabianie angielskiego, basen, i matematykę <3 kocham to <3
Kocham też i Ciebie :*
O. <3