Wczorajszy dzień spędzony w stadninie , pomimo złej pogody daliśmy radę!.
Koń wylonżowany , kopytka zrobione, stajnia posprzątana.
Dzisiaj niestety dzień wolny od treningów , ale jutro mam nadzieje , że to nadrobimy.
Niedługo pojawią się nowe zdjecia , jak tylko mój kochany fotograf wróci z Warszawy.
5 stycznia prawdopodobnie wpadnę do Ostoi , bo stęskniłam się za Moniką , trenerem i oczywiście za Gadami ;>
Po tylu treningach , hubertusach , terenach , mogę powiedzieć , że było warto. Warto było pracować dla takich chwil,
bez walki nie da się osiągnąć nic! :).
Zaczynałam od jazdy na kucyku a w tej chwili jeżdżę na koniu gorącej krwi. Następny sezon będzie pełny rajdów ,
obozów i zawodów , myślę , że teraz będzie tylko lepiej.
A jutro będziemy doskolanić ustępowanie od łydki.
Inni zdjęcia: Surowa pustynia bluebird11Na dobranoc Rusałka Admirał :) halinam*** coffeebean1Międzyzdroje milionvoicesinmysoulZ wczoraj KSIĘŻYC 76% 15.07.2025 xavekittyxSahara kładzie się spać bluebird11:* patrusia1991gdSikora modra slaw30016 / 07 / 25 xheroineemogirlx;* patrusia1991gd