photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 STYCZNIA 2010

dzień drugi

no  i nastał dzień drugi totalnej destrukcji...

wiedzialem ze to bedzie totalna destrukcja....

Pan Zeus wreczyl mi dzis wypowiedzenie strawilbym je gdyby nie lista rzeczy do odkupienia....

jest ich zbyt wiele niz zrozjebalem

Z moją kochana kobietą sprawy chyba mniewaja sie lepiej...ale to tez cienka linia jest

a nie chcialbym jej stracic

 

Powoli nie czuje wlasnego oddechu a w zylach agresywnie pulsuje krew

dziwny stan....naprawde dziwny

moj umysl powoli zaczyna przystosowywac sie do nowego zycia ale jak sa co chwile jakies komplikacje to ja kurwa dziekuje

chwilami zastanawiam sie czy faktycznie nie lepiej bylo by pierdalnac sobie w leb i miec wszystko w dupie...

po pomimo ze chce to brak mi chwilami sil...

nie zebym sie uzalal nad soba ale tak jest

 

wiedzialem ze bedzie ciezko  a to dopiero poczatek destukcji bo jak sie jebie to wszystko

pewnie niedlugo kobieta mnie zostawi a ja znajde sie  na bruku...wtedy to  bedzie zle..naprawde zle

chwilami gdy pomysle o tym to..kurde zapomnialem co chcialem napisac...ale jest zle bardzo zle

 

Uzyskalem stan psychiki..siwadomosci za ktorym tesknilem ale czy bylo warto jak wszystko zaczyna sie jebac??

Czemu jak zyje szczesliwie i wszystko sie uklada to czuje sie jakbym wegetowal...a czemu jak sie jebie to mam dosyc bo jebie sie za duzo....niewiem....

 

jedyna rzecza która moze mnie wpedzic do grobu to jest moja psychika....moze wkoncu stanie sie moim katem

nie wiem...narazie zyje zobaczymy co jutro przyniesie.....

 

Komentarze

tuzim coz, jak jest zle to potem musi byc gorzej ;]]
05/01/2010 2:13:32
balinekokraglinek A tak ogólnie, to fajne zdjęcie... Gdzie to? :)
04/01/2010 23:32:02
balinekokraglinek Wiesz co Aniele... Nie chcę się mądrzyć, ale nie warto myśleć, co będzie w przyszłości. Nie wiem, jak jest między Tobą, a Twoją kobietą, ale jeśli na prawdę Ci na niej zależy, chcesz z nią być, to staraj się i nie wybiegaj myślami w przyszłość, że Cię zostawi. Bo tego nie wiesz. Mimo wszystko trzeba żyć tym, co jest tu i teraz. Ciężko jest to zastosować, bo ja mogę sobie gadać, ale samej trudno mi to wprowadzić w życie. Też wybiegam myślami w przyszłość.
I też chwilami mam ochotę sobie pierdalną.ć w łeb... Więc wiem, jak się czujesz.
Brak sił, poczucie beznadziejności, mam to na co dzień, ale trzeba się jakoś trzymać.
04/01/2010 23:30:39
flotography no ba :D człowiek nie jest taki co by sobie nie poradził :D
04/01/2010 23:07:02
czoszek a wszystko cacy :)
04/01/2010 9:12:57
flotography no to nie moja wina przecież, że mi cały świat na głowę spada! xD
04/01/2010 6:50:58