Dzisiejszy dzień zaczął się strasznie, byłam wręcz pewna,że będę miała cały okropny i pechowy dzień. Coś jak piatek trzynastego ,ale 27 czerwca. (choć piatek 13-ego uwielbiam. szczegóły.) Nic mi nie wychodziło, nawet telefon mi sie popsuł i pies bardziej sie mnie nie słuchał niz zwykle. Ale jakoś zła passa minęła. Na wielkie szczęście. Tak mi się przynajmniej wydaje...
Na 19 do katów, człowiek o tym pomyśli i od razu mu lepiej.
A ten pan, czyz nie wygląda niesamowicie? Jakby tak na mnie spojrzał, to bym sie na niego rzuciła chyba :D I pomyslec, ze kiedyś śmiałam się z takich tekstów...xD
Oczywiscie jest to pan Gasprad Ulliel w roli Hannibala. Zapewne na zywo nie wyglada tak olśniewająco,ale co tam, ważne ze tu wygląda jak wygląda :D