Zawieszam na jakiś czas działaność mojego kochanego bloga, aaaaale to tylko dlatego, ze stworzyłam nowego, takiego, w którym mogę być w 100% otwarta, w którym mogę przelać na klawiaturę wszystko to co mnie trapi, oraz wszystko to co mnie uszczęsliwia. Tam mogę być sobą bez maski, sobą, bez obawy, że ktoś z moich bliskich coś źle zrozumie, przeinaczy treśc.
Więc.... do miłego!
Ja znikam, odchodzę w inne miejsce, gdzie nikt mnie nie znajdzie.