Lubię posiedzieć przy ognisku i czuć płynące od ognia ciepło...
Lubię patrzeć na niebo i szukać moich dwóch cudacznych gwiazdek spośród tysiąca innych...
Lubię słuchać dźwięków gitary i odpływać w marzenia...
Lubię obserwować ludzi, którzy są w sobie zakochani i woerzyć w miłość...
Lubię śmiać się z moimi małymi szkrabami i czerpać od nich radość...
Lubię czuć, że robię coś dobrego...
Nie lubię tego, że tak bardzo przywiązuje się do ludzi... I nawet gdy są szczęśliwi, gdy dzielą swoją radość z innymi, nawet gdy boli mnie fakt, że nie ze mną je dzielą to tak cholernie cieszę się z ich szczęścia... Po prostu... Kocham Ich. Na swój własny, niewypowiedziany sposób.