VALENTINES.

Walentynki.

tak się złożyło, że w tegoroczne walentynki mam swoja drugą połówke co nie oznacza że zmienił się mój światopogląd.

 Walentynki świeto zakochanych. 

14 lutego, a w sumie dwa tygodnie przed roi się na sklepowych półkach od czerownych serduszek, karteczek itp. 

Moje zdanie na ten temat jest takie. Jeśli ktoś się kocha, to nie potrzeba specjalnego dnia na wyznawanie miłości. Te wszystkie serduszka, karteczki..

okey to jest słodkie, ale o wiele bardziej ciesze się z listu miłosnego, który dostałam od chłopaka niż np z poduszki w kształcie serca, czy kubka z imieniem ;O 

Uważam że 14 luty to fajny dzień żeby pokazać komuś że sie kogoś na prawdę kocha i zrobić coś od serca. Nie kupować tanie chińskie zabaweczki. ale zrobić coś co pozostanie na zawsze. nawet po rozstaniu można sobie poczytać i  po wspominać. Takie jest moje zdanie. co do walentynek na fejsie ... dziecinada ;)

Rozumiem, chce sie pokazać całemu światu że ma się ukochaną osóbkę przy swoim boku, ale po co ? Jeśli jest się naprawdę zakochanym to widać to gołym okiem a nie trzeba ogłaszać tego całemu światu !! 

wszystkie posty; wesołych walentynek itp. wale tynki ;/ 

moim zdaniem jest to żałosne ! nawet jeśli nie miałam chłopaka zawsze uważałam to za fajny dzień. oglądałam komedie romantyczne z przyjaciółką i wyobrażałam sobie jak spędzę go gdy znajdę swojego księcia. i po co te hejty? 

No to chyba tyle :) 

Wszystkim zakochanym wytrwałości, a singlom radości z wolności :)

Pamiętajcie akżda potwora znajdzie swojego adoratora ! :D

o czym chcecie notki ?????