cześć słoneczka!
kurwa, coś się dzieję z netem i co jakiś czas się rozłącza, więc nie wiem czy będe mogła dodawać notki każdego dnia :c dziś już lepiej. w szkole ok, tylko dwie 2 na semestr :D w sumie w jednym przypadku zabrakło mi chyba kilka stnych do 3, ale trudno. to tylko semestr :D potem dom, rozebranie choinki, skoczyłam jeszcze na chwilę do piwnicy i wiedzie co znalazłam? rowerek stacjonarny! czekam teraz na tate, żeby przenieść go do mojego pokoju :3 wracam do ćwiczeń, w końcu! jutro rano idę biegać z przyjaciółką. jest mnóstwo śniegu i ciągle pada, a ja w sumie nawet nie wiem co ubiorę, ale wiem, że nie zrezygnuję. potem idę na urodziny koleżanki. wieczorem jeszcze ćwiczenia albo długa kąpiel. w końcu weekend <3
bilans: 997kcal
aktywność:
dużo chodzenia
wymachy nóg
wspięcia na palce
100brzuszków
pół przysiady