zajebioza.
dziś nad jeziorem chciała mnie zażreć pijawka.
(tak to jest, jak człowiek sobie wymyśli romantyczne foty w jeziorze. xD)
no to, żeby się jej odwdzięczyć
zrobiłam jej trylion zdjęć!
ha!
założę się, że żałowała tej pochopnie podjętej decyzji,
by wybrać mnie na swoją ofiarę. xD
japońska krew wcale nie jest smaczna. ;)