Nie mogę ułożyć swojego świata, żadna część nie pasuje do drugiej. Chyba to ze mną jest coś nie tak.
-gdzie chowają samobójców?
-o co Ci chodzi?
O to, żeby ktoś się przejął. Naprawdę. Chociaż trochę.
Niby chciałabym, żeby dali mi spokój.
Ale chcę też, żeby ktoś się przejął.
Czyż można znaleźć bardziej atencyjną kurwę?