Taaa... yhy .
Chyba nie moja . Chociaż... może to ona uratowała mnie przed wejściem pod tramwaj . po prostu wierzyłam że przejde przez te tory bez szwanku . Ha Ha .
Tyry Tyry .
I kolanko potłuczone .
Moje nowe wcielenie . Zostałam EmoBoy'em . No czysta farsa .
Ale cóż .. ludziom wybaczamy te ekscesy .
i jeszcze to . wiem że jestem pieprzoną egoistką i wszystkich za to przepraszam .
Tego typu myślenia ciężko się wyzbyć .