właśnie jestem w trakcie czytania, jedna z ulubionych książek<3 haha cześć wam :) przyznam, że humor dopisuje co jest naprawdę dziwne. Wczoraj jak mówiłam po nauce wybrałam się na spacer, a właściwie to poszłam do domku na drzewie. Posprzątałam tam trochę i dzięki temu znalazłam moją starą gitarę, wystarczy ją tylko trochę odświeżyć, nastroić i będzie jak nowa. Wygląda na to, że wracam do pisania i śpiewania. Jest to moja pasja ale kiedy zmarł dziadek przestałam to robić, straciłam ochotę do wszystkiego. Teraz postaram sobie wszystko przypomnieć, myślę nawet że pisanie, wylewanie wszystkiego na papier pomoże mi bardziej radzić sobie z problemami. Dzisiaj bardzo luźny dzień. Nauczyciele zrobili nam święto szkoły, którego nigdy nie obchodziliśmy, dzięki czemu nie było połowy uczniów, w tym moich 'przyjaciół'. Przynamniej mogłam posiedzieć w szkole w spokoju :) rodzice są w pracy a moja siostra u chłopaka, naprawdę dzisiaj jest okej. Teraz skończę czytać książkę, zabieram potrzebne rzeczy do nastrojenia gitary i idę do domku na drzewie. Myślę nad odświeżeniem go, pomalowanie i tak dalej, ale tym zajmę się bliżej wakacji. Znowu czuję się jak dziecko haha wracają wspomnienia związane z dziadkiem, tęsknię za nim bardzo ale minęły już dwa lata i trzeba iść do przodu. No nic, zabieram się dalej za czytanie bo nigdy tego nie skończę i idę :) hej xx
od autorki :
tyle pisania a wyszło takie gówno ;_;
cóż, robię dodatkowe na geografie i niemca, supi
ej, czyta ktoś? :(