photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 CZERWCA 2011

Szare.

"Martwa na niby, toniesz cała w szkłach
Rozbite lustro nie wyświetli tego"

Pamiętasz? Może, jednak. Miliony szkiełek rozrzuconych po kuchni i hektolutry krwi.

Składam lustro, ale jeszcze załamuje w kącikach obraz. Jeszcze nie. Może za pare lat.

Wróci krzesło przy którym zjem prawdziwy posiłek uczuć i wypiję wszystkie łzy jak najlepszą herbatę.

Wiem, że tak będzie. Zobaczycie.

 

"Róża nie pragneła wschodu słońca,

wieczna na swej gałęzi, pragneła innej rzeczy."

 

Kocham podmuchy szczęśliwego wiaterku. Kocham każde muśnięcie po ciele. Każdy mały gest.

Każdy najmniejszy fragment czegoś przyniesionego z nim.

To moje szczęście. Teraz muszę nauczyć się być sobą.

Muszę nauczyć się kochać, prawdziwymi zachodami słońca.

A morze będzie szumieć w uszach jak matka, która mnie na prawdę kocha.

 

Jakoś tonę w jeziorze mojego bólu.

Fizycznie i psychicznie.

Ludzie niszczą w każdym resztkę człowieczeństwa.

Czaegoś, co można nazwać dobrem.

 

Boże, daj mi skrzydła.

Zostanę Aniołem w Twoim orszaku.

Pokażę Ci świat od strony zła.

 

Komentarze

~kleo loczki :)
ach, ten wiatr :)
20/06/2011 19:25:06