photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 MAJA 2014

Tańcząc w mieście kwiatów

Kim tak na prawdę jesteśmy?
Drobinkami piasku na wielkiej plaży, po której debcze wielka siła,
Czy małymi patkami wśród przestworzy i białych chmurek pełnych szczęścia.

 

Kwiatek pokochał słoneczko, które głaszcze promykani smutne płatki nadwiędniętej storkrotki.
Ono rozumie, otula i powoduje bezpieczeństwo przed kolejnym zdepnięciem.
Najgorsza jest tęsknota w pochmurne dni, gdy chmurki zabierają mi ciebie.
W ciemności po omacku mam wrażenie, że brakuje mi środka, a płatki trzymają się na łzach otuchy.

 

Lilja rosnąca koło stokrotki znaczy więcej niż nie jedno krzesło, które już upadło.
Uczę się żyć. Oddzielać pogardę od zaufania.
Jedyna, najlepsza. sześć liter a tak wiele znaczy.

 

Wiatr i reszta znikła, ustała.
Umysł próbuje dorównać rzeczywistości, ale dlaczego znowu nie daje rady?