Walentynki powiadasz.. było zajezacnie ;D
Baaaardzo udany dzień ;) Szkoda, że już się skończył.. No ale cóż, to co dobre się szybko kończy, prawda ?
W szkole było okej, 6 lekcji to nie problem. W sumie to 5, bo postanowiliśmy z kolegami sobie skrócić dzisiaj pobyt na lekcjach ;D. Po szkole musiałem iść do sklepu, szybko to zrobiłem i wróciłem do domu, żeby zacząć się ogarniać ;) Z niecierpliwością czekałem na wiadomość od Oli, że już mogę przyjść ;D Gdy wkońcu ją otrzymałem, praktycznie wybiegłem z domu w kierunku kwiaciarni ;D Kolejka.. szkoda gadac. No ale dopchałem się i kupiłem spory bukiet czerwonych róż dla Oli. Taki jak od zawsze chciała dostać ;D. Po wyjściu z kwiaciarni podszedłem pod blok Oli ;) Wszedłem do mieszkania i wręczyłem jej kwiaty ;D W jej oczach zobaczyłem wielkie szczęście i zaskoczenie, co w sumie mnie bardzo zadowoliło ;D Zapytałem jesczcze o niespodzianke, którą dla niej przygotowąłem. Opowiedziała mi o niej, a mianowicie o liście ;D Napisałem dla niej "walentynke". Powiedziała, że była mile zaskoczona i dobrze zaczęła dzieki temu dzień ;). Niestety nie moge napisać tutaj w jaki sposób dostała ten list, bo to tajemnica ;D Napiszę tylko, że przeczytała go przed szkołą, więc jak mogła go dostać ? Tajemnica ;D
Powygłupialiśmy się, pośmialiśmy i pogadaliśmy na bardzo ważne tematy :) Jednym słowem było SUPER :)
Zresztą.. jak zawsze z nią ;D
Na koniec nuta ode mnie :
http://www.youtube.com/watch?v=fx9n-1ginEc&NR=1&feature=endscreen
Życze, aby każdy z Was odnalazł dla siebie drugą połówkę :)
Powodzenia i dobranoc ! ;D