Z wczorajszej wycieczki...
Piękny krokodyl...
A później będzie rekin...
Dziś wierszyka brak,
Bo i po co pisać?
Każdy woli oglądać,
Czytać się nie chce...
"Wiersz?
Niech będzie,
Lecz nie dla mnie.
Ja czytać nie będę."
Mówi społeczeństwo analfabetów XXI wieku.
Dawniej analfabetyzm był, bo ludzie nie znali liter.
Dziś jest wtórny analfabetyzm społeczeństwa globalnego,
Bo po co czytać, gdy są :
Obrazy,
Filmy,
Telefony,
Ikony.
Dziś już nikt nie pisze listów.
Sms-y owszem, ale krótkie kilka słów.
W internecie piszą ludzie przecież.
Tak, ale tam mają "sprawdzacz pisowni, ortografi, stylistyki i nie wiadomo czego".
Gdy mamy coś napisać, to najpierw w Google wpisujemy:
"Wzór __________"
I tylko podstawiamy odpowiednie dane.
Książek nie czytamy.
Bo i po co? Są przecież filmy.
Dużo ciekawsze.
Tyle, że z oryginalną fabułą z ksiażki mają bardzo mało wspólnego.
Nie mam zamiaru straszyć.
Ale jak ten proces będzie dalej postępował w takim tempie, to za tysiąc lat nastąpi
Wtórny Globalny Analfabetyzm
A za milion lat nasze potomstwo wymyśli
Pierwsze Pismo
I historia kołem się zatoczy.
Ale przedtem nasze wnuki nie poznają żadnej litery.
Nie będą umniały pisać, tak samo jak cały świat.
A winę za to wszystko ponosi każdy z nas.
A na początku nie miałem pomysłu na notatkę,
Ale napisałem to co mi się w głowie zapętało.
A u mnie zielono jak u krokodyla :) A mrok gdzie? Jest.