Dzisiaj mniej - więcej wyglądałem tak samo...
Dzięki Scholes za pocieszenie, że nawet Boruc miał szmaty heh... ; )
Żal nawet gadać...mecz rozegralismy do 3 minuty kiedy strzeliliśmy bramkę...potem cała drużyna
Z R Ą B A Ł A
nic nie graliśmy...
taka prawda...
Jakby to trener Mamrot (rocznika wyższego) jął:
KP SOPOT 6:1 ORKAN RUMIA
anemia anemia anemia anemia anemia anemia anemia
padaka padaka padaka padaka padaka
z mojej strony załamka...
i motywacja na kolejny mecz! OGIEŃŃŃŃŃ!
To już się więcej nie powtórzy!