Bo Cię kocham
Bo Cię miłuję
Bo Ci obiecałem
Bo słowa dotrzymuję
Bo mimo wszystko
A nie dla czegoś
Bo ponad wszystko
A nie po coś
Bo ponad zdrowie
Nie każdy Ci to powie
Ale na zawsze oddany
Wierny, ufny i zakochany
Bo sens życia w tym ukryty
Co bez względu na wszystko
Zostanie zdobyty
Na drodze wiele przeszkód
Teraz ta najjwiększa
Własne zdrowie
Które ma się tylko jedno
Ale czymże jest życie zdrowego człowieka
Bez szcześcia?
Chyba tylko mgłą i wspomnieniami...
Po przejściach
A ta miłość na zawsze będzie płonąc w sercu
W duszy
I nikt jej nie złamie
NIkt jej nie rozkruszy
A najważniejsze co myślisz w życiu
To zawsze powinno i to zrobi: