I co dalej... znowu notka skasowana przez tego głuopiego photobloga...
Co się dzieje... duzo...ale nie wiem co...
notka była dobra, teraz juz nie pamietam czesci...
Wszystko sie zmienia...wszyscy tylko nie ja...ja jestem wciaż do rany przyłóz..
.przyłóż, wyciagnij wszytsko i wyrzuć..
.tylko po co?
Wszystko jest względne... tak wsyztsko jest wzgledne...
co się tutaj dzieje...co wogle sie dzieje... nastrój kiepski..
nastrój na myślenie...sesja już prawie...w dookoła dżem...bo tak!
Ludzie się bardzo zmieniają...niesamowicie bardzo... czegoś tu zaczyna brakować...Zaczyna brakowac tego co tak ważne...~MARZEŃ~ Upadają anioły, upadają nasze marzenia, niektórzy nie chcą ich podnosić...idą na łatwizne...Poddają się...Gdzie się podziała chęć walki? Stawiania oporu głupim zakazom? Widzę że pojawiła się chęć łamania wszystkich zasad, chęć samodestrukcji... Tylko po co? dlaczego sie niszczeć chcemy? Dlaczego ginie to co ważne, tracimy cele, marzenia...Zaczynają niektórzy olewać wszystko co jest... przestają szukać tego co ważne i potrzebne... Gdzie te zachody słońca, ten szum traw, śpiew ptaków, blask śniegu w słońcu...gdzie to wszystko się podziało? Gdzie radość z prostego spiewu, gdzie wyładowanie sie przez okrzyk, rzucenie piłki, gdzie skakanie pod niebo ze szczęścia...gdzie jest zapach...zapach życia? Ja nie chcę tak żyć! ja chcę robić to co ważne, chcę skakać, biegać, śpiewać z radoscią...nie chce przejmowac się tym co nam serwuje swiat, bo tego zła jest w nim za duzo...ja chce dostrzegać dobro...chce czuć jego zapach...taki jak zapach wiosny, albo mokrej trawy o poranku gdy sie wygrzebujesz z ukochanym z namiotu...albo czekolady, albo zapach gorącej herbaty gdy zmarzniesz...albo nawet zapach potu gdy zmęczysz się tym co kochasz...życie ma wiele zapachów...ja chce je odkrywać, poznawać...chce je mieć i sie nimi dzielić, rozdawać je... potrzebuję nadziei...nadziei na lepsze jutro...na wszystko...
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca."
"Chociaż puste mam kieszenie,
No i wódy czasem brak.
Ja już nigdy się nie zmienię,
Zawsze będę żył już tak.
Ale jedno wiem po latach,
Prawdę musisz znać i Ty:
Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść... zejść na psy!"