diety białkowej dzień trzeci.
mam dość tego nabiału, naprawdę. skracam ją, o.
jutro już robię jajka, pojutrze soję, a we wtorek warzywa.
a od środy moja zywkła dieta.
na wadze mam 59,3
i jestem z tego baaaardzo dumna.
też czujecie się na tej białkowej takie słabe i ogólnie źle wam ?
bo mi strasznie jest ohydnie. śpię od tych trzech dni i tyle w sumie.
za trzy godziny jadę już na koncert, haaa.
HEEEEY !
skórę mam na brzuchu obwisłą, fuck.
za szybko schudłam, za mało ruchu. blebleble !