Kolejne zdjęcie moich tragicznych nóg :< ale no co.
Wczoraj 2h pedałowania na rowerku wodnym - taki mały trening.
Dzisiaj szykuje się sesja w porwanych rajstopkach.
Wieczorkiem może jeszcze pobiegam i 30 brzuszków.
Jeść mi się nie chce ^^ i strasznie się tego cieszę.
http://www.youtube.com/watch?v=Q4r2O_VmWr4&feature=g-vrec
make it bun dem