ooo tam to miałam raj :P mnóstwo dzikich zwierząt, a że ja mam na ich punkcie lekkiego świra, to mnie cięzko było stamtad zabrac ;P
w domu mozna zwariować. gorsza pogoda sie trafić nie mogła. nie dosc, ze sie nudze, to nic mi sie robic nie chce, tylko spac. no i dupa.