Kuźwa maść. ja pierdnicze. kole ore siabadaba da pierdole. ee! amore siabadabada. fak in szit.
groch przeżywa chwilową awarie.
tak kurwa.
Ten nieujażmiony, nieposkromiony, niepokonany, największy z najlepszych groch musiał ogłosić kapitulację przed obliczem wstrętnej grypy.
Nawet takie zło wcielone i najgorszy z destrukcjonistów tego świata jak on leży teraz rozłożony na cztery łopatki, pod kołdrą, a jedyną oznaką, że żyje jest piętrząca się i wznosząca coraz wyżej i wyżej z minuty na minutę chusteczkowo-smarkowa twierdza obok łóżka.
AAAAAApsiiiiiik!!!!! Kurwa. ja pierdole nooo zaraz sobie MUSK wykichnę! ;-/
A katar to mam taki że jak siedze i nic nie robię to mi cieknie jak woda.
O wiem! tampony sobie wsadzę w nozdrza kurwa.
-.-'
I tylko dżem przy życiu trzyma.
i Clap_Back.mp3
i ta róża od Seby obok kompa ^^ ;*
Pozdrawiam wszystkich sobotnich koncertowiczów, smakoszy karamuczos XD i tubowych biesiadników haa ;p joł ;*