Siedze i kurwa wpierdalam
Kilogramami
Bez opamiętania
Czekoladaa!
Jedna
druga
trzecia
ja pierdole
naiwnie zapatrzona w kolejne sreberka
z nadzieją, że jakaś miazga kakaowa, syrop fruktozowy i białka pszenicy
wpłyną na mój jakiś kurwa ośrodkowy układ nerwowy spowodują skurcz mięśni jarzmowych większych i zacznę się brechtać do upadłego, tarzać po panelach i gryźć dywan z rozkoszą zapominając o problemach otaczającego świata.
Kurwa!
Mając tyle lat co mam powinnam siedzieć teraz kurwa z jakims chupa-chupsowatym lizakiem w mordzie nad książka 'oto jest Kasia' bądź w lepszym wypadku na kompie przed jakąś Tibią.
A ja kurwa jak jakiś niedojeb społeczny nie dość, że zapierdalam z tą dojrzałością tak, że już nawet psycholodzy nie nadążają za mną, to jeszcze kurwa wymyślam sobie jakieś chore problemy i mało tego: rozumiem, że jako jakiś patałach mózgowy z jedną wielką nie pofałdowaną galaretą w czaszce mogę sobie wymyślać jakieś kretyńskie błahostki mieć problemy codzienne, ale na chuja pana siedzieć i roztrząsać jakieś kurwa dylematy ludzkości, odwieczne kurwa kwestie i zagadnienia?
No ja to naprawde mam w tym łbie nasrane.
Kto mi powie, jak wymawiać polskie słowo Śahdźahanpur?
Albo:
Jedna -mama dwie -mamy
Jeden -tata dwóch - -??????
.. .. ..
Noż kurwa mać ja pierdole. -.-
Pocę się, męczę, śmierdzę i wzdycham.. :[
'Tatów'? eeeeeeee .. .. .. ;/
Jedyne sensowne co mi przychodzi do łba to 'ojców'
ale przecież nie odmieniam 'matki' i 'ojca' tylko 'mame' i 'tate'...
rrrrrrr
MUSK mi się przegrzewa x))
A może tatowie? x]
Oddychaj.. mhhm..
1, 2, 3.. 4..
uufff
Uhhh
Uuffffff
Mmmmm
Ufff
Joł..
Dobra..
Koniec tego..
No dobra. Luz.
Kto odmieni 'tata' w liczbie mnogiej przez wszystkie przypadki?
xD jak ci się uda to jesteś mistrzem..
A kto powie na jednym wdechu w ciągu dwóch sekund
'dziewięćdziesięciodziewięciotysięcznydziewięćsetdziewięćdziesiątydziewiąty'
jest moim Bogiem. x))
mró.