photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 STYCZNIA 2007

Na granicy rozpaczy...

Rozpacz staje się niebezpiecznym narzędziem w rekach niedoświadczonego rzemieślnika... Stań przedemną Usmiechnij sie Bądz mi wierną Nie zostawiaj mnie Niech ten dzień Będzie nam naznaczony Jako czas Największej rozkoszy Zostańmy razem Po kres naszych dni Przytulmy się mocno Nim braknie nam sił Niech usta Twe dotkna Mych ust obficie A serca nasze Okryją sie skrycie I zaczną się szukac Nasze spojrzenia Bo miłość nasza Jest nie do zniszczenia To wszystko to bajka Mojego losu Więc odejdż ułudo I zniknij w ciemnościach...haosu P.S. Nigdy nie pisze według jakiegos wzoru wiersza. Piszę co mi się wdaje najodpwiedmniejsze i małe ma dla mnie znaczenie czy się rymuje w tym momencie czy nie. Więc jeśli komuś się nie podoba to jego sprawa,trudno. ( logiczne jest, że zazwyczaj większość wersów się rymuje, ale nie zawsze ) Nawet niewiem po co to tłumacze:/

Komentarze

kolorowa0tuska super ;] !.
27/01/2007 10:19:21
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika goyahkla.