Dzień dobry. Dzisiaj mamy sylwester ,a ja co? W domu siedzę jak ciota , bo niby mam kare. Naprawdę bardzo fajnie, ma się tego farta. No ale dobra pojem, poczekam na fajerwerki i pójdę spać . Rano w końcu trzeba będzie odrabiać lekcje i uczyć się do sprawdzianów, bo cały tydzień mam zapierdol. Oprócz tego dwa razy dziennie treningi - TAK BARDZO FAJNIE.