ogólnie siedzę sobie sama w domu, nauczyłam się o Sienkiewiczu, załamałam się tym, że mam napisać jakieś coś dotyczące rodziału 2 z krzyżaków ( pomijając fakt, że ten rozdział ma 15 stron i jest wyjątkowo nudny ) i uświadomiłam sobie, że powinnam się uczyć słówek na niemiecki. luz, jest ich jakoś powyżej 50.
zastanawiam się czy kolor malinowy na ścianach będzie samobójstwem. i nie wiem czemu nagle przypomniał mi się fenomenalny abażur Agaty, który jest czerwony i w jego świetle wszystko wygląda jakby było pomarańczowe. w sumie mogę pomalować ściany na malinowy, ale muszę się pozbyć tego czerwonego dywanu wtedy. i tak go nie chciałam. i czerwonej narzuty na łóżko też. spoko. i wymyśliłam sobie że powieszę Emily the Strange na ścianie. mama mnie zamorduje, ale nieważne.
a, i jeszcze jedno:
nie wysyłajcie mi linków żebym wam skomentowała fotoblogi, bo nie jestem ślepa i umiem patrzeć.
Inni zdjęcia: Today quen;) patki91gdR-v. ezekh114Szydłów Kościół suchy1906Ciepło judgafPo egzaminach.. adezianRejs po Nilu bluebird11Ja patki91gd:* patki91gdJa patki91gd