kocham cię, agata. bardzo bardzo. < 3
usunęłam 30 zdjęć, pozbyłam się tego co było 'wcześniej'. nie potrzebne mi to do niczego, a już tym bardziej do szczęścia.
jutro lecę, zostawiam wszystko. telefon ? nie wiem, i tak nie będę go używała. komputer ? nie będę miała sieci. mp3 ? rozładowała się bateria, a mi się nie chce iść po nową. dawid mi będzie karmił smoki, więc z głowy. karta na aparacie ma 2 GB, więc miejsca mi starczy. wrócę za tydzień, możliwe że z nowymi trampkami i zupełnie innym podejściem do życia.
i mi głosujcie na walentynkę, prooooszę ; )