To były naprawdę urocze urodziny!
Dużo życzeń, niespodzianek i prezentów ;D
sama sobie też kupiłam prezent ;)
Był nawet tort i szampan.... (w czasie zajęć hehee)
szkoda tylko, że jak zdmuchiwałam świeczki
nie pomyślałam, że mogłabym się wreszcie
nauczyć malować... hehe
no cóż...było inne życzenie...
i wcale sie nie obrażę jak się spełni
w ogóle.. fajny dzień..pogoda nawet dopisała
ale to jeszcze nie koniec świętowania...
za tydzień może się jakąś imprezkę zorganizuje :)
Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy pamiętali <3
...
a jutro Czwartek z Mlekiem Bartek ;p