Wracam do formy:
w piątek 2 wernisaże,
w sobotę wernisaż i koncert w jednym
potem impreza u Kiki...
a dzisiaj siedziałam w szkole do 19...
nie pamiętam kiedy ostatnio tak długo wytrzymałam :)
wiosna mi sprzyja, krótko mówiąc
oby tak dalej...
na zdjęciu Piotr, Marcin, Edyta, Noemi...
- urodziny Marcina zdaje się.