Na zdjęciu Marcin i...ktoś.
Impreza bardzo udana, ale trochę za krótka:
dotarliśmy na miejsce ok. 23, zanim się obejrzałam
była już północ..o 3 trzeba było się zbierać...
Jakoś tak wszystko szybko minęło :/
za szybko...
Ale i tak i tak było fajnie :)
spotkałam nawet kilka osób ze szkoły....