No bo kto by się nie skusił na kawałek czekolady <3
Znów problemy, komplikacje, kłopoty.
Mała zmiana zdania, moim zdaniem dobra. Problemy trzeba rozwiązywać, wyjaśniać, a nie jeszcze bardziej komplikować.
Stawiając między sobą mnóstwo niewiadomych, że tak na prawdę nikt nie wie o co chodzi.
Ale tak czy siak, dzień znów udany. Granie na policzkach, wycieczka do Kauflanda i wielkie rozmyślania! Nie wspomnę już o naszej ** rozmowie. :D