photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 LISTOPADA 2010

10.



Od jutra głodówka, taka do soboty. Bo wiem, że w weekend rodzice w domu, więc będę musiała chociaż trochę obiadu tknąć.

Chyba że znowu będę symulowała. Bo o wywalaniu nie ma mowy, w sobotę i niedziele zachciało się rodzinnych obiadków ._.


Więc dwudniowy odpoczynek od jedzenia.



Dzisiaj bilans raczej kiepski, trochę brzuszków, godzina siłowni. W tym szybkie bieganie na bieżni stacjonarnej, trochę rowerku, wibrator wibroekszyn! (Czyli taka dziwna taśma z masażerem, co podobno pomaga przy spalaniu tłuszczu, ale ważne, że każdy wie o co chodzi)


Oprócz tego wkurzam się na wszystko i wszystkich. Czyli w normie. :D


Kocham was,

zaraz pokomentuję. :** <3


Wreszcie lecą mi kurwa spodnie! .__.

Komentarze

damnyoulegs kurde, chciałabym mieć bieżnie w domu albo chociaż rower stacjonarny.
18/11/2010 17:24:15
becassie też robię gło do soboty ;) [mam nadzieję]
więc trzymam kciuki, dasz radę ;*
17/11/2010 21:25:02
niechcebycjuzgrubasem trzymam kciuki za głodówkę :*
17/11/2010 20:44:43
skinnny no to powodzenia. <3
17/11/2010 20:04:40
wantbeperfect gło? tylko żeby potem jojo nie było ;(
uhh, mnie pilnują za bardzo ; c
17/11/2010 19:39:32