absolutnie mój pysk na tym zdjęciu nie jest ważny,
pomińmy, że cieszę się jak szczerbaty do sucharów, hahaha
jezu ja chyba śnie a nie żyje realnie, to wszystko jest takie inne, nowe, no kurwa.
wreszcie czuje że to wszystko ma jakiś sens i że trzeba było naprawdę pocierpieć i odpokutować
swoje winy żeby teraz móc z pogardą popatrzeć na to wszystko przez pryzmat czasu i stwierdzić że było warto.
mam nos jak rudolf, a o reszty już nie wspomnę.
clepardia pozdrawia, hahahaha.
w sumie ciekawie było, nie powiem, że nie.
muszę się wyspać a później melanż part 5834398598983498493 jest pięknie, dobranoc :*
sentymentalne