photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 STYCZNIA 2010

Egzamin na prawo jazdy.

Wita Was znerwicowana Doryna, która właśnie wróciła z dwudziestego oblanego egzaminu na prawo jazdy i pała nienawiścią wszem i wobec. Wrr, grr. 

Muszę Wam opowiedzieć, jak to było. Tak więc egzamin miał się rozpocząć o godzinie 13. Wstałam więc o 8, żeby zdążyć się uszykować. Nałożyłam na twarz puder, później użyłam 5 rodzajów tuszu do rzęs (kolejno : Oriflame, Maybelline, Sephora, Avon i Deborah). Powieki pomalowałam trzema cieniami, jednak potem doszłam do wniosku, że dołożę jeszcze dwa. Niestety kompozycja mi się nie spodobała, więc zamazałam wszystko czarną kredką, uzyskując całkiem ciekawy efekt. Potem odświeżyłam wzorki na tipsach, ale chyba nałożyłam troszkę za dużo brokatu, bo moje ukochane pazurki jakoś dziwnie mi się wygięły do tyłu. Później nałożyłam na usta pół szminki i dwa błyszczyki. Następnie przeszłam do włosów. Wyprostowałam je, potem jednak doszłam do wniosku, że je zlokuję, aczkolwiek loczki mi nie wyszły, więc upięłam kok. Końcowo jednak wydukałam, iż je rozpuszczę, więc zmuszona byłam wyprostować je raz jeszcze. Po całkiem krótkiej (jak mi się zdawało) wizycie w toalecie poszłam do swojej garderoby i poczęłam szukać czegoś zdatnego do ubrania. Najpierw przymierzyłam swoją balową suknię do ziemi, jednakże doszłam do wniosku, iż jest za mało wystawna. Kolejną rzeczą, która rzuciła mi się w oczy, była moja ukochana letnia sukienka. Założyłam ją więc, aczkolwiek ujrzawszy gorrrrrącą temperaturkę minus dziesięciu stopni Celsjusza, postanowiłam zmodyfikować nieco strój. Założyłam więc lateksową różową mini, brązowy gorset z różowymi serduszkami, moje ukochane zielone szpilki na zaledwie 25 centymetrowych obcasach i futerko (z prawdziwego!) dalmatyńczyka. Hm albo może dalmatyńczyków. Później udałam się do kuchni na śniadanko. Przyrządziłam dwa plasterki sałaty, trzy tik-taki i herbatę (bez cukru oczywiście!). Skonsumowawszy pożywny posiłek spojrzałam na zegarek i z miejsca osunęłam się na podłogę. Głupi, z pewnością zepsuty, zegarek pokazywał, że jest za pięć trzynasta. Doszłam do wniosku, iż na pewno się popsuł i postanowiłam spojrzeć na każdy zegarek, który mam w domu, a jest ich, bagatela, 35. Tak więc, sprawdziwszy każdy jeden, przekonałam się, iż rzeczywiście pierwszy się... spóźniał? Hm. Zaobserwowałam dziwną rzecz. Każdy jeden pokazywał, iż jest minuta później, niż na poprzednim. W końcu wyszłam z domu i udałam się do szkółki jeździeckiej, czy jak się nazywa ta organizacja prowadząca kurs prawa jazdy. Wpadłam do sali numer 13 (o zgrozo!), gdzie zastałam wszystkich pogrążonych w pracy i ciszy, więc usiadłam grzecznie w ławce i zaczekałam, aż (na oko) stuletni prowadzący przyniesie mi kartkę. Kiedy w końcu ją dostałam zaczęłam szukać w mojej ukochanej torebce od Prady długopisu, który, jak na złość, akurat nie chciał się wydostać na światło dzienne. Wstałam więc z ławki i wysypałam całą zawartość torebki na podłogę, przy czym potrąciłam cztery krzesła. Wszyscy zaczęli się na mnie jakoś dziwnie patrzeć. W końcu znalazłam długopis i zaczęłam wrzucać wszystko z powrotem do torebki. Wtem zauważyłam, że facet siedzący za mną gapi się na mój seksowny tyłek okalany różową mini, więc podeszłam do niego, naplułam na jego test (chyba spadł mi też kawałek szminki z ust, hmm), jednym ruchem tipsa odsunęłam stolik, przy którym siedział wbiłam mu swoją szanowną szpilkę w jaja. Ojć, chcielibyście widzieć Jego minę. Znęcałabym się nad erotomanem dalej, gdyby nie to, że egzaminator podszedł do mnie, pomógł mi do reszty pozbierać rozsypane na podłodze tampony i wyrzucił mnie za drzwi. Co za chamstwo! Jestem tak zdenerwowana na tą bandę idiotów, że chyba eksploduję. Wypaliłam już 13 paczek papierosów. Oblałam po raz dwudziesty pierwszy! Właśnie jestem w trakcie pisania skargi na tych patałachów do prezydenta. Mam już całkiem niezły początek : Drogi prezydencie. Chociaż jesteś szerszy, niż dłuższy, to myślę, że jednak nadal możesz (nie w sensie inicjacji, bo w to, to wątpię) coś zrobić, aby to państwo było lepsze. Tak więc dzisiaj spotkała mnie ogromna ignorancja ze strony egzaminatora ze szkółki jeździeckiej, a mianowicie...

Cóż, będę kończyć, gdyż muszę dokończyć moją petycję, a później jestem umówiona z Frozyną. Zrobimy sobie dwie laleczki vodoo - Kubusia i Egzaminatora i będziemy im drążyć tunele... W pewnym miejscu. Adioooos impotenci, yy, wróć, ignoranci.

Komentarze

tearsflow coo ? xDD no chyba śnisz R y sorry D :) Twoich znajomych ? :P
Ale ja fbl nie założyłam po to co ty i Frozyna tylko po co innego.;] I nie długo znajdą się tam moje fotki co u was jest niemożliwe :P
:*
17/01/2010 15:42:48
fallenangellapislazuli uuu w końcu coś miłego :D :*
16/01/2010 22:46:21
fallenangellapislazuli Do F. a to komplement był z Twojej strony?
16/01/2010 17:38:38
ohruiris Eeeee tam po prostu estem sobą tak do końca i tyle :) Nie potrzeba do tego odwagi :)
16/01/2010 13:45:18
fallenangellapislazuli Zdarza sie to nawet najbardziej zniewieściałym xd
16/01/2010 13:13:57
wergus fajneee;]]]
15/01/2010 18:01:38
fazaxdelta cóż niektórym zazdrość dupe ściska bo to już nawet nie zgryźliwość. sezon na Lipno? że tak włazisz po fotoblogach i całkiem pięknym i świadomym tego piekna diewczynom tak złośliwie komentujesz? wiesz prawda w oczy nie kole bo Twoją opinie to sobie można wsadzić gdzieś 20letnia sfrustrowana zstudentko. I obyś kolejnych 20 ale już kolokwii również nie zdała.

a i jeszcze jedno, niektórym prawo jazdy nie służy skoro 20 razy mówili nie to po co dalej to robisz Piracie Drogowy?
14/01/2010 20:53:37
Photoblog.PRO photoyoung dont be afraid :*
14/01/2010 20:40:21
wormik Może nie pisane jest Ci prawko :D
14/01/2010 20:32:31
kontrargumenty jaki porżądek w torebce xd
14/01/2010 16:13:42
starsx33 hm . tutaj nie chodzi tylko o dodwanie zdjeć .
gratuluję inteligencji /
14/01/2010 16:12:56
skandaliczna czasem i mordercą trzeba być xd
14/01/2010 16:04:58
starsx33 bo może i lubi, co . ?
a po co Ci taki photoblog o byle czym . ?
więc się od_wal...
14/01/2010 16:03:47
frozynaidoryna Ze zdjęcia widzicie, iż wcale nie mam bałaganu w torebce, pff. Cóż z tego, że cała zawartość nie zmieściła się na zdjęciu. To o niczym nie świadczy. :d
14/01/2010 15:54:34