tak właśnie - doceniaj swoje życie.
korzystaj z niego, bo jesteśmy tu tylko krótką chwilę.
korzystaj z tego co daje los.
a co daje?
zrzuca z nieba prezenty. przebieram? nie.. łapię. łapię, otwieram i zaprzyjaźniam się a nimi.
jak wybrać ten ulubiony..?
ten jeden jedyny?
czy jest wśród nich?
albo może dopiero spadnie.. jak grom i powali na kolana..
wszystko pięknie, ładnie, ale chyba za dużo tego.
nie można być przyjacielem wszystkich.
tzn można, ale naród taki, że jak się na wielu znajomych to część z nich zaczyna wymyślać. że nie mamy dla nich czasu, że się obrażamy.
jak ludź ludziowi zrobi źle, to normalne, że tamten ludź nie chce się z nim zadawać.
może i wrzuciłam do jednego worka.
ale to jeden naród. durny taki..
fałszywy i zakłamany.
lucię Cię.
i Cię.
i Cię.
i Cię.
i Cię.
wszystkich Was lubię.
ale kto z Was lubi mnie..?
chyba mam pozostałości po załamaniu psychicznym jeszcze.
boją się, że pewnego dnia znów zostanę sama, chociaż teraz otacza mnie tylu wspaniałych ludzi..