interesujš mnie mężczyni. zdecydowanie.
nie szukam księcia, ale.
poza byciem prawdziwym mężczyznš, który będzie mnie kochał i szanował, i z którym będzie można porozmawiać, powygłupiać się i zrobić co szalonego, sš 3 wymarzone szczegóły:
muszę móc się utopić w jego oczach.
mógłby też tańczyć, bo to jest rzecz, bez której ja sobie życia nie wyobrażam.
i jeszcze wzrost - co najmniej ja+szpilki ;)