pewnie i tak znow tego nie przeczyta. wczoraj znów usłyszalam cos miłego.. ze widac efekty i to duze.. przestałam wstydzic sie brzucha ;) słodyczy, nie jem 31 dni, pierwszy raz od poczatku diety pozwolilam sb na ziemniaki..dobra lece juz bo musze cos ze sb zrobic, bo cały czas jestem głodna... coo u was?