piekna jakosc xD. piekne MY na tym zdjeciu, hahaha xD.

Ten becek widoczny na zdjeciu, powstal na skutek tamtejszych obiadkow -,-

Od jutra poszcze! (cholera, nie mam polskich znakow). W ogole dziwnie mi sie pisze... odzwyczailam sie ;O.

Ej w ogole to czaicie to ? Aga w sukience! ;OOOOOO

Taaak, wrocilam xD. *las rak i wszyscy sie ciesza*    tsa.

Zajechalysmy dzisiaj okolo 1:30 ^^

Dlugo sobie nie pospalam,  tylko do 7. Cóz. Umieram dzisiaj. :(

Juz mi teskno za tym wszystkim.

Oczywiscie za kazdym raze potrzebowalam troche czasu na ''zaaklimatyzowanie sie''. Ale pozniej robilo sie tak fajnie.

Zakochalam sie w Mazurach *____*. W jezdzeniu tam na rowerach, w moczeniu nog w jeziorze, w graniu w siatke (od ktorej moja lewa reka wygladala jak 49 smutków, hahaha xD), w chodzeniu do sklepu, w kopaniu sie w namiocie, w hurtowym kupowaniu gazet, w mowieniu ''angielskim'' akcentem x3

Ja - It's not funny.

Jakis gosciu - Fuck you.

W smianiu sie z ludzi (ktorzy zreszta rowniez smiali sie z nas xd) we wszystkim. Chcialabym to jeszcze kiedys powtrzórzyc :)

Nad morzem nie bylo za fajnie, bo pogoda sie zwalila xD. Pogoda nas zdecydownie nie lubi! foch.

Ale fajnie bylo siedziec w pokoju, bawic sie w drzwi z tesco, pluc w muchy, czytac ksiazki, wysylac do gostka w majtakch (ktorego zreszta z tego miejsca pozdrawiam <3) roznosci przez bluetooth xD.

Beverly Craven - promise me.  Kocham ta piosenke.

w przyszlosci bede robic za lornetke   .

A! na poprzednim zdjeciu, jest TEN pomoscik xD. To zdjecie jest z ''obozu'' w ktorym bylysmy ^^. Na TYM pomosciku moczylysmy nogi <3.

I ten znak zakazu wprowadzania psów na plaze, ktora w rzczywistoscio byla trawa <3