Cicha Gwiazda 11

Na plaży czas nam zleciał bardzo szybko za nim zaczęliśmy się naprawde cieszyć wolnościa musieliśmy już wracać bo ja miałam treningi. Tygodnie leciały nam bardzo szybko. Dziś jest środa dzień premiery nowego filmu w którym główną rolę zagra Mike, w piątek mam mistrzostwa. Mike chciał mnie oficjalnie przedstawić jakow swoją dziewczynę na dzisiejszej przemieże jednak Bob się nie zgodził powiedział że to może zaszkodzić jego reputacji. Powiedziałam że nic nie szkodzi w końcu wiedziałam coo oznacza związek z gwiazdą. Mike miał na przemieże pokazać się z dziewczyną z którą grał w filmie . Siedziałam na wieczór z Alex i oglądaliśmy premierę .
-No no musze przyznać że mój braciszek nieźle udaje
-ja mam nadzieję że on tylko udaje .
Zaczęłyśmy się śmiać jak opetane .

- Co ty żartujesz on poza tb świata nie widzi .
-Pójde po coś do picia . Poszłam do kuchni obok i nalewałam soku gdy nagle
-O Kurwaaaaaaaaa....- krzyknęła Alex
Odwróciłam się i to co zobaczyłam  spodowało że po moich policzka płynęły łzy a szkalnka z sokiem spadła na podłogę . Mike całował właśnie tą szmatę . Nie mogłam tego znieść . Pobiegłam na górę, Alex wyłączyłą telewizor i pobiegła za mną 
-ej mała, to napewno jakieś nie porozumienie ale i tak zachował się jak ostatni dupek - wykrzyczała
-to nie ma sensu co ja sb wyoobrażałam że będziemy żyli długo i szczęśliwie - mówiłam ksztusząc się łzami
-Nika nie możesz się teraz załamać w piątek masz zawody musisz o to walczyć rozumiesz - powiedziała to stanowczo wtedy zrozumiałam że nie mogę sie poddać nie teraz . A jego nie chce znać . 


CDN ;D