Pooonad miesiąc nie widziałam tego siatkarskiego dziabła. Karygodne
Wzrok: Supernatural, idealne niebo.
Słuch: Sum 41, 30stM (błękitne, błękitne, a ja ich nie zobaczę ), Guano Apes i Blink 182.
Smak: mieszanka przypraw, włoskich.
Dotyk: trawa, idealna temperatura promyków słońca.
Węch: skoszona trawa, Lanvin Oxygene Homme (cudo).
Wszystko na swoim miejscu