photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 PAŹDZIERNIKA 2012

Chcę mi się herbaty. Dostęp do kuchni ograniczony. Nie przejdę do kuchni, a już na pewno nie w takim zapłakanym stanie. Nie radzę sobie w zaistniałej sytuacji, a Mama tylko ma pretensje. Tak bardzo chciałaym jej dogodzić, a tak bardzo nie potrafię. Akceptuję jej partnera, aczkolwiek nie potrafię przy nim przebywać. Przy nich. Do tej pory nie zjadłam kolacji, a już tak późno... Nie mogę przejść spokojnie do kuchni. Ani spokojnie zrobić kolację, ani spokojnie zaparzyć herbatę. Nie mogę nawet spokojnie siedzieć w swoim pokoju! Tutaj też docierają fale nerwowe, zaburzające, zaierające spokój. Nie mogę się skupić. Siedzę i co kilka minut wpadam w płacz. Mama na pewno nie jest zadowolona, na pewno ma mi to za złe. Chociaż na obiad się postarałam, ugotowałam i zapytałam czy ze mną zjedzą.  Po prostu nie mogę patrzeć na ich bliskość, to mnie rozhisteryzowuje. Krzyczę i kwiczę do Mamy o taką bliskość, o rozmowę od tylu miesięcy i nie mam nic. A on pojawia się ni z tego, ni z owego i ma to wszystko. Mama zapraszała mnie na spacer z nimi, bądź oglądanie filmu, lecz odmówiłam. Za czarną owcę i tak już robię siedząc samotnie w pokoju i płacząc, nie muszę siedzieć lub iść będąc odstawioną na bok. 

Poszłam sama na spacer, poszukałam w kilku sklepach owsianki idealnie taką jakiej szukałam. Dokupiłam mleko. Wcześniej kupiłam jeszcze dwie bułki pszenne, o które poprosiła mnie Mama dla jej partnera. Wydarzyło się wtedy coś ciekawego, miłego (?). Biorąc te bułki z półki sklepowej zaczepił mnie obcy pan, mówiąc bym wzięła sobie tych bułek więcej, bom wychudzona, niedożywiona. Patrzył na mnie z lekkim niedowierzaniem, jakby nie wiedział czy naprawdę mnie widzi, czy nie, czy naprawdę do kogoś mówi , czy nie. Zareagowałam lekkim, głupim usmiechem. Odeszłam do kasy, a on spoglądał za mną... Zagubiłam się w sobie przez te słowa i jego wyraz oczu. Choć z jednej strony oczywiście się cieszyłam. 

Nie mogę się na niczym skupić. Nie mogę znieść tego, że uwięziona jestem w jednym pokoju. Chciałam się pouczyć, lecz nici z tego... Nie daję rady z głową pełną emocji, myśli, potokó słów i płaczu. To beznadziejność. Mimo to powinnam ślęczeć nad książkami! I zroić wszystko co miałam zaplanowane. Lecz to takie bez sensu... Ja jestem bez sensu, nie wypełnia mnie chyba żaden sens. 

Czekam na coś, boję się, że się nie doczekam. Tak bardzo nie chcę się nigdzie pokazywać. Nadal chcę się gdiześ schować i przeczekać najgorszą zimę, co srogość niesie. Do wiosny, do słońca. Gdy na ulicach przez wichurę nie muszę się przebijać z dreszczami zimna.

Komentarze

chudzinkabede przykre to bardzo.... taka sytuacja w domu to okropne, współczuję ci. i znikąd pomocy, mam nadzeje ze wszytko minie, a ty trzymaj sie kochana nie daj sie chorobie! wiem ze łatwo mówić, ja każdego dnia sobie to wmawiam ale nic z tego
24/08/2015 15:05:48
emilyrainbow tęsknię..
09/05/2014 10:41:25
flyfeather nie ma za czym.
29/06/2014 22:21:11
~xslim siedziesz w tym gó..wnie dalej? :C
07/10/2014 18:35:05
flyfeather stare pytanie, ale nadal mogę odpowiedzieć, że tak. nawet, gdy już myślę, że nie siedzę, nawet gdy często tak myślę, okazuje się to złudzeniem. taki już chyba mój los.
04/02/2015 23:14:07

xxbeslimxx wracaj
12/01/2014 17:39:16
flyfeather żyję, żyję
07/08/2013 20:39:26
snij pisz co u Ciebie
zamartwiamy się
09/09/2013 16:56:25

kreacjaduszy Hej, Skarbie... jak u Ciebie, żyjesz Ty tam jeszcze?..
25/07/2013 23:32:12
skinnyishappy dziękuję, chciałabym
14/04/2013 17:03:43
nuovavita Pamiętaj, że masz kogoś kto Cię będzie wspierał. Masz nas :*
02/04/2013 10:28:50
cassieainsworth Gdzie jesteś??? Odezwij się:<
31/03/2013 11:51:45
cassieainsworth co u Ciebie? odezwij się:(
04/03/2013 21:00:12
Junior featherintheair gdzie jestes
03/03/2013 9:18:55
Junior featherintheair gdzie jesteś?
15/02/2013 22:01:12
Junior featherintheair slonko,co u Ciebie?
21/01/2013 22:19:57
Junior featherintheair <3 jak tam? Długo cię nie ma :(
13/01/2013 9:15:27
Junior featherintheair gdzie jesteś?;) jak się trzymasz:(
05/01/2013 0:32:29
kreacjaduszy Heej? Widziałam, że jesteś tutaj... jak u Ciebie, jak toczy się Twoje życie?
25/12/2012 22:11:39
fatcoow wrócilam.. czuje sie w pewnym sensie uzależniona od tego miejsca. Ale spokojnie waga utrzymuje sie powyżej 50 kg i wyglądam jak zupełnie normalny człowiek..
a co u Ciebie? jak atmosfera świąteczna?
24/12/2012 9:47:43
~xslim zostane tu na zawsze, może nie na fbl ale w tym syfie moich myśli...
jak tam u ciebie?
23/12/2012 17:23:26
bleedingwound Mniam
12/12/2012 23:03:10
Junior skinnyrosie Jak się czujesz? Nic nie piszesz... Martwię się o Ciebie.
27/11/2012 20:16:32
fascinate259 hej . Pamietasz mnie jeszcze to ja . rok juz prawie minął odkad mnie tu nie było. jestem skonczona. Pomozecie mi? : < zatracilam sie . chce tutaj powrocic <3 : c
04/11/2012 0:59:05

Informacje o flyfeather


Inni zdjęcia: Jeszcze czego locomotiv... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia2700:) locomotivMałe dziecko bluebird11BALATON usinska