do i wanna know

nie rozumiem, o co chodzi. zaczynam się zastanawiać, czy to ja coś zrobiłam, czy jest w tym jakaś moja wina, ale za cholerę nie mogę jej znaleźć. to ja się zmieniłam, czy wszyscy dookoła?

wcale nie mam jutro praktycznego, muszę się postawić na nogi, najlepszy czas na chorowanie, nie ma co

czuję się jakbym chodziła rok non stop bez przerwy do tej szkoły, a nie 3 tygodnie, chyba nie wytrzymam do matury, a zaczęło się tak.. obiecująco? zawiodłam się, chociaż przynajmniej wyszło, na kim naprawdę można polegać, a kto wcale na to nie zasługuje. chyba muszę przesać się tym przejmować i skupić na maturze

miesiąc, a ciągle nie wiem, czy jest Ci za co dziękować czy nie, bo nie wiem, co tak naprawdę dla mnie zrobiłeś. sam pewnie nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego wszystkiego. ale chyba jednak jest zbyt dużo "przeciw", żebym mogła być wyłącznie wdzięczna

przynajmniej moi chłopcy są od wczoraj złoci! <3

edit: zatkało mnie, brak mi słów, chyba mi wystarczy etc

So have you got the guts? Been wondering if your heart's still open
And if so I wanna know what time it shuts, simmer down and pucker up
I'm sorry to interrupt, it's just I'm constantly on the cusp of trying to kiss you

I don't know if you feel the same as I do, but we could be together if you wanted to