No cóż, urządziliśmy sobie wczoraj z Misią nockę filmową o tematyce głównej - wszystko to, co chcemy zobaczyć

Wytrwaliśmy długo, walcząc ze słodkim snem udało nam się obejrzeć aż 3 filmy

To sporo jak na prawie nie przespaną poprzednią noc i 5 godzin w pociągu z kibolami

A te filmy wcale takie krótkie nie były

Zdjęcie z rana, w autobanie.

Jutro Domka ma ustny z niemieckiego (mmm.....NIEMIECKI

). 3mamy wszyscy kciuczki



P.S.
"Hm-hm-hmmm..."


