photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 MARCA 2010

-

przypadek bardzo mocno i efektownie zaśmiał mi się w twarz, błyszcząc orzechowymi oczami, to akurat była czysta złośliwość, proszę Pana tam na górze, całkowicie zbędna, ot co

 

mimo to i mimo rozrachunku 1:1 słońce uśmiecha się i tańczy na włosach, przystojny pan na fortepianie gra good news, słychać śmiech i stają przed oczami wspomnienia

 

policjant zafascynowany rzezią wołyńską

żurawina pół sali dalej

poranna rozczulająca troska w połączeniu z zamarzniętym jeziorem

wszystkie zwierzęta Karoliny Kasi

i jeszcze to zaczarowane, zafascynowane spojrzenie

 

 

i absolutnie nie przeszkadzają mi moje stare problemy, są, no to niech będą, ja mam cele, aspiracje, marzenia, śmiech, odwagę i zawsze spadnę na cztery łapy

 

a jutro świętujemy, czas na odzyskanie dystansu

 

I`m here, It`s clear
I`m in the moment
Back with a better view

Komentarze

~Apocalypsis Orzechowe oczy.
Nie masz wrażenia, że czasem przypadki i... paradoksy losu są naprawdę dziwne?
Fascynacja jest dobra. Tak mi się wydaję.
Jak Ci poszło?
Dobranoc.
29/03/2010 21:47:19