Nie potrzebuję Cię, już nie. Ani troszeczkę. Nie czuję się już bezwartościowa, kiedy na mnie nie patrzysz, już nie. Mojego dobrego humoru nie uzależniam od twojego widoku, już nie. Jestem dużą dziewczynką, doskonalę sobię poradzę.
Ty to tylko wspomnienie, nic więcej.
JUŻ NIE. JUŻ NIGDY.
a może jednak?