-To już wszyscy przyjęci w tym roku do Montechiarro !! Zapraszam uczniów do śroka gdzie omówimy wszystkie dręczące was pytania.
Na dźwięk tych slow rodzice wycofali się a babcia w ostatniej chwili szepnęła mi tylko
-Nie bój się Klaro&tam są tacy jak my i odeszłą zostawiając mnie pod znakiem zapytania.