Zdjęcie ze specjalną dedykacją dla Szydłowskiej, która nie widziała NIGDY moich długich włosów. Zdjęcie z pamiętnego 31 stycznia 2009. Z gorącymi pozdrowieniami dla tego pojeba, który wtedy zniszczył mi życie, a ja nadal uważałam, że go kocham :D byłam frajerką.
Teraz w sumie patrząc na obecną sytuację z WIADOMO KIM też mogę się mianować queen of loosers.
Jest mi zimno, źle się czuje, ale, ale... Marcinek Mój się odezwał do mnie wreszcie! :) ;*.
Lecz to swoje zapalenie płuc, bo Cię od 17 kwietnia 2009 nie widziałam :((
Braaat ;*;D.
I znów spojrzeć w Twoje oczy, wtulić się w Ciebie
i po prostu poczuć, że jesteś...
Kiedyś coś na pewno obiecałeś mi.
Kiedyś coś na pewno, pamiętam jak dziś...
[t.love-stokrotka...]